Kolejna praca, która może stanowić serię z poprzednimi (dzięki technice i kolorystyce), z cyklu przecierka z transferem. Tym razem jest to wieszaczek na ..... No właśnie na co? Może gdzieś w szatni na dziecięcą kurteczkę i worek na obuwie zmienne, może gdzieś w kuchni cieszy oko jakieś gospodyni zawieszającej ręczniczek do naczyń koło śmiesznych rękawic do gorącego, a może gdzieś w pomieszczeniu gospodarczym wisi miotełka i szufelka. Celów może być tyle co potrzeb. Najważniejsze, żeby pasowało do reszty.
Myślę, że taki wieszaczek nie miałby większych problemów z wpasowaniem się gdziekolwiek. Bardzo uniwersalny, a jednak indywidualista pełen uroku. Ciekawie wygląda :)
OdpowiedzUsuńJa użyłabym go w kuchni :) Ładniutki i bardzo w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, adzikowe pole...
Na kuchenne ściereczki jak znalazł:) Ładniutko. Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuń