niedziela, 27 września 2015

Kwiatowa

     Wybaczcie za tygodniową przerwę - miałam trochę obowiązków i nie miałam za wiele czasu na przyjemności. Zostały mi chyba dwie lub trzy osłonki do zademonstrowania i do wiosny dam sobie z nimi spokój. W głowie teraz się kołacze kilka pomysłów na skrzyneczki, tabliczki, koszyczki i takie tam. Szybciutko więc zamieszczam zdjęcia już gotowej pracy i zabieram się za pracę, póki rodzina śpi i nie woła o śniadanie.





niedziela, 20 września 2015

Biszkopt z galaretką

       Jako że dziś jest niedziela chciałabym zaproponować lekkie ciasto na deser po niedzielnym rosole i schabowym. Biszkopt otrzymał duuuże cząstki soczystej, mięciutkiej, bajecznie słodziutkiej brzoskwinki. Całość, aby nie była za słodka, zalana została agrestową galaretką. Na galaretkę trafiły stróżki płynnej czekolady, aby ciasto przypadkiem też nie było zbyt wytrawne. Przy okazji to fajna dekoracja. Już nie możemy się doczekać podwieczorku, kiedy zanurzymy zęby w tej słodkości. Już widzę jak rodzinka snuje się bliżej lodówki niż zazwyczaj, tak jakby w środku był jakiś wielki magnes...


sobota, 19 września 2015

Osłonka na różowo

      W ten ciepły, pewnie jeden z ostatnich w tym roku, sobotni wieczór chciałabym się z wami podzielić kolejną osłonką na doniczkę. Bajecznie żywe kolory ożywią w szare zimowe dni domowy parapet przynosząc refleksję nad minionym latem. Niedługo wszystkie te osłonki, które powstały w ostatnim czasie stworzyłam, otrzymają swoje kwiatki i udekorują okno, aby rozjaśnić widok w miesiącach, w których słońce nie będzie już wschodziło tak wysoko...


poniedziałek, 14 września 2015

Lawendowa osłonka 2

      Oto druga lawendowa osłonka, która elegancko komponuje się z tą z wczorajszego posta. Do jej wykonania wykorzystałam tą samą serwetkę, lecz inne motywy. Tło wykonałam za jednym zamachem przy jednym rozrabianiu farby. W ten sposób zrobił mi się taki mały komplecik :)




niedziela, 13 września 2015

Lawendowa osłonka

       Uwielbiam kolor lawendowy. Dużo czasu poświęciłam na dobranie receptury do idealnego pastelowego koloru lawendowego, aby go używać do podkłądów. Nadal nie udało mi się dojść do perfekcji. Zmieszanie koloru fioletowego z białą farbą daje ewidentnie kolor różowy. Domieszka koloru granatowego trochę ratuje sytuację, ale to ciągle nie jest to, ale powoli się zbliżam do ideału.


sobota, 12 września 2015

Serwetnik aniołkowy

     Dziś dla odmiany nie będzie osłonki. Dziś będzie premiera. Pierwszy raz ozdabiam serwetnik. Użyłam złotej farby w spray-u i zapomniałam, że pod wpływem kleju do decoupage matowieje. Ma to swoje uroki. Wygląda na starsze. Muszę chyba jeszcze coś wymyślić, aby dodać więcej elementów postarzenia. Myślałam nad kropelkami farby. Po ich zastosowaniu również motywy aniołkowe powinny bardziej się wtopić w tło. Na razie przedstawiam serwetnik taki jakim jest i czekam na wenę, jak go jeszcze zgnębić.


piątek, 11 września 2015

Roślinna osłonka

       A dziś według mnie najpiękniejsza osłonka, jaką zrobiłam ostatnio. Szkoda, że zdjęcia nie oddają całości. Zieleń roślin komponuje się wspaniale z seledynowym kolorem tła i wzmacnia ją. Wizerunek poniżej to jedynie namiastka tego, jak całość wygląda w świetle dziennym.




czwartek, 10 września 2015

Osłonka motoryzacyjna

      Dziś ponownie motyw motoryzacyjny, również za naszej zachodniej granicy, lecz jednak produkcja konkurencyjna z NRD. Poczciwy Trabancik w kolorze różowym trafił na jedną z moich osłonek. Tak patrząc na nowe wiaderko stwierdzam, że trzeba jednak mieć specyficzny gust, aby swój parapet udekorować moją najnowszą produkcją. :) 


środa, 9 września 2015

Osłonka z VW

          Jak tylko zobaczyłam ten motyw wśród swych serwetek byłam pewna, że musi trafić na jedną z moich osłonek na kwiaty. Uparłam się nazywać te przesłodkie wiaderka osłonkami, ale przecież to nie jest jedyna funkcja jaką mogą spełniać. Tylko wyobraźnia ogranicza nas w zastosowaniu tego uniwersalnego pojemnika. Dostałam już sygnały, że może on służyć w kuchni na przybory kuchenne, na kredki i długopisy, można w nim trzymać zioła lub klamerki na balkonie, ale wróćmy do motywu. Cóż to za obrazek, co mnie tak zainspirował. To wizerunek starego, poczciwego Volkswagena Transportera T1, jeżeli dobrze wyszukałam w internecie. Kojarzy się on nam z czasami wolności (no nie w naszym kraju) "Sex, Drugs and Rock & Roll" i hippisami. Niech stoi teraz gdzieś na parapecie i przypomina o czasach zabawy...


  

niedziela, 6 września 2015

Nowa seria osłonek

         Tak! Wiem! Ale co ja poradzę na to, że pokochałam tak mocno osłonki na kwiatki. Co sobie kupię 10 sztuk, aby wystarczyły na dłużej, to przy przeglądaniu serwetek nagle powstaje multum pomysłów na ozdobienie ich. Jak to ja - niecierpliwa - od razu realizuję pomysły. I tak jestem w stanie przedstawić kolejną serię. Podzielcie się ze mną w komentarzach, jak Wam się podobają.