Właśnie powstała kolejna praca wykorzystująca stare, nikomu już niepotrzebne palety, które skończyłyby jako opał. W połączeniu z żarówkami Edisona powstało nietuzinkowe, klimatyczne źródło światła. Oceńcie sami!
Kolejny świetny pomysł. Uwielbiam takie kreatywne wykorzystnie starych przedmiotów. Często okazuje się,ze wystarczy jedynie odrobina wyobraźni, aby z niczego stworzyć coś ciekawego.
Sama lampa jest interesująca. Myślę, że dobrze będzie pasowała do wnętrz w stylu industrialnym. Ewentualnie do pomieszczeń w stylu loft.
Bardzo fajny, oryginalny pomysł :) Gdzieś też widziałam lampkę z samą żarówką - abażur był narysowany kredą na czarnej ścianie :D Lubię takie klimaty :)
Po pierwsze: świetna praca, po drugie: jesteśmy parą wymiankową. Czekam na kontakt poprzez komentarz na moim blogu. Moderuje komentarze, nie opublikuję naszej korespondencji. :)
Świetne!
OdpowiedzUsuńKlimatycznie :-) Świetnie wyglądałyby na zewnątrz w altanie czy oświetlając taras :-)
OdpowiedzUsuńTe żarówki są teraz bardzo modne i pasują dosłownie wszędzie! A najlepiej prezentują się w kuchni urządzonej w stylu industrialnym. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKolejny świetny pomysł. Uwielbiam takie kreatywne wykorzystnie starych przedmiotów. Często okazuje się,ze wystarczy jedynie odrobina wyobraźni, aby z niczego stworzyć coś ciekawego.
OdpowiedzUsuńSama lampa jest interesująca. Myślę, że dobrze będzie pasowała do wnętrz w stylu industrialnym. Ewentualnie do pomieszczeń w stylu loft.
Bardzo fajny, oryginalny pomysł :) Gdzieś też widziałam lampkę z samą żarówką - abażur był narysowany kredą na czarnej ścianie :D Lubię takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńBardzo modne ostatnio rozwiązanie. Świetne wykonanie, super!
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe :) Osobiście uwielbiam te żarówki Edisona :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł na wpuszczenie odrobiny światła do domu :-) Ja zdecydowałam się na drewniany kominek :)
OdpowiedzUsuńciekawy to prawda ale chyba u siebie takiego bym nie zastosowała :) wolę troszkę inny styl :)
OdpowiedzUsuńto prawda, ja też bym chyba nie poszła w taki surowy styl :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te kinkiety!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł:)
OdpowiedzUsuńFajne, industrialne oświetlenie:)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe, gratuluję inwencji twórczej ;)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda. Podoba mi się bardzo.
OdpowiedzUsuńSuper, naprawdę ciekawa propozycja. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak, wygłąda bardzo fajnie. Intrygująca propozycja
OdpowiedzUsuńWygląda surowo ale jednocześnie nostalgicznie, pomysł jest bardzo fajny.
OdpowiedzUsuńTakie żarówki będą wkrótce tylko wspomnieniem. Bardzo pasuje do zwykłej drewnianej palety.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze: świetna praca, po drugie: jesteśmy parą wymiankową. Czekam na kontakt poprzez komentarz na moim blogu. Moderuje komentarze, nie opublikuję naszej korespondencji. :)
OdpowiedzUsuńŚwietna praca.
OdpowiedzUsuń