czwartek, 9 stycznia 2014

Stare lustro

    Oto stare lustro, które wcale nie jest takie stare. Nowy produkt ze sklepu, za którym nie przepadam przyozdobiłam po swojemu. Nadałam mu niepowtarzalności, niebanalności, charakteru. W ten sposób przeobraziłam masowy, mdły produkt w coś nowego. Obraz jest pełen obryzgań farbą i fałd. Lakier dzięki użyciu werniksu postarzającego (żółknącego po wyschnięciu) wygląda na starszy niż jest. Do tego dodałam cienie na brzegach swoim najnowszym nabytkiem - aerografem (jest to pierwsze użycie od zakupu, na które się odważyłam - łatwość pracy i efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania). No - teraz można zawiesić na ścianie.


15 komentarzy:

  1. Siemkaa!! Bardzo ciekawy wpis i ogólnie spodobał mi się cały twój blog :) Postaram się wpadać cześciej :)
    Obserwacja = Obserwacja?
    Zapraszam http://bluuush69.blogspot.com/2014/01/5-rozdzia.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Lusterko świetne, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie wyszło, taki typowy kuchenny motyw.
    Fajnie, że łączysz techniki i wciąż szukasz nowych.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne lusterko i rewelacyjny sposób wykonania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo ładnie Ci wyszło to lusterko, ciekawy motyw :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale super! Świetnie wygląda ta serwetka na lustrze. Ja z niez zrobiłam zegar. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Powiedz coś więcej o tym aerografie, lub pokaż go. Nie znam tego produktu, chętnie czegoś się dowiem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie również zaciekawił ten aerograf, nie spotkałam się z nim. Praca jest cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  9. Cieszę się, że wiatr cyberprzestrzeni mnie tu przywiał. Jest tu tak ładnie, że zostanę na dłużej, a tym czasem zapraszam do mnie na fajną zabawę i po odbiór wyróżnienia. Pozdrawiam serdecznie i słonecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj, serdecznie zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne :) Bardzo fajne motywy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Lustro jest super wprost śliczne w moich tonacjach buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń