Oto druga odsłona mojej najnowszej inspiracji sznurkiem jutowym. Charakteryzuje go surowość, ponieważ taki charakter podyktował mi główny materiał użyty przy wykonaniu tej pracy.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Pięknie dziękuję za odwiedziny i życzenia oraz zaproszenie na "urodziny":). Śliczny świeczniczek:) Pozdrawiam serdecznie:)
Rewelacja!
OdpowiedzUsuńKocham sznurek! :) Uwielbiam takie artefakty, super!
OdpowiedzUsuńJednym słowem Cudowne ! Oby tak dalej :*
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł , pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWidzę, że Cię całkowicie pochłonęła zabawa ze sznurkiem i bardzo dobrze, ja też bardzo lubię sznurek jutowy :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie proste surowe ozdoby bo do wszystkiego pasują.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku. Pięknie dziękuję za odwiedziny i życzenia oraz zaproszenie na "urodziny":). Śliczny świeczniczek:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńLubię takie skromne, ale urokliwe prace.;)
OdpowiedzUsuń