Dziś lekko świątecznie (tak - wiem, że święta były ponad miesiąc temu), ale nie mogłam się powstrzymać jak wpadłam w trans tworzenia - a serwetka mi strasznie pasowała do serii - a ja uwielbiam serie. Mam tak od małego. Zawsze jak jadłam jakąś czekoladę - musiałam spróbować pozostałych smaków, landrynka - musiałam spróbować wszystkich kolorów - i tak mi zostało. Czasem jest to uciążliwe, bo nie zawsze da się spełnić takie małe natręctwo, ale czasem powstają z tego fajne rzeczy i w ten sposób mamy namiastkę świąt w lutym.
Piękna!!! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwow... kolejne niesamowite pudełeczko na skarby :)
OdpowiedzUsuńŚliczna szkatułeczka.
OdpowiedzUsuńPiękne pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam tę prac.../piękne pudełko
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Jak zawsze piękna!!! Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńAleż ona ma klimat :)
OdpowiedzUsuńświąt już nie ma, ale zima tak :) skrzyneczka piękna :)
OdpowiedzUsuń