sobota, 18 stycznia 2014

Sekretnym składnikiem jest miłość

      Miałam małą przerwę w prowadzeniu bloga. Wynikła ona z dużej ilości pracy, w domu się też trochę rzeczy do zrobienia nawarstwiło oraz moje najnowsze prace (jak zwykle eksperymentalne) trochę się pokomplikowały, ale już wychodzę powoli na prostą. Miałam również kilka zamówień zewnętrznych na których musiałam się skupić. 
       Ale wróćmy do dzisiejszej pracy. Jest to moja pierwsza deseczka. Naoglądałam się ich w Starym Pianinie i postanowiłam też spróbować, ale zrobić coś oryginalnego. Oto co mi wyszło. Jest tu połączenie przetarć postarzających, metody decoupage oraz transferu. Efekt przeszedł moje oczekiwania. Deseczka może kiedyś zawiśnie w jakieś kuchni. 


8 komentarzy:

  1. Super, postarzenia wyszły Ci wspaniale!
    przesyłam cieplutkie pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne przetarcia :) całość prezentuje się b.ładnie

    OdpowiedzUsuń
  3. Deseczka jest śliczna też się zamierzam decha już dawno w kącie czeka a ja nie mam pomysłu na nią - ale przecierki ci wyszły fantastycznie buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  4. super efekt Ci wyszedł :) piękna deseczka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. oj zgadzam się w 100% z sekretnym składnikiem :)

    OdpowiedzUsuń