Dawno nie robiłam chusteczników.... a tu patrz... wczoraj sięgając coś z mojego składziku w ręce sam mi wpadł. Od razu wzięłam go na warsztat, bo motyw już miałam dawno wybrany i tylko czekał na wenę artystyczną. I zobaczcie co powstało - francuski klimat wsi.
A jutro przedstawię kolejny chustecznik
Oj pojechałabym na taką wieś :)
OdpowiedzUsuń