Późno się zrobiło, ale jeszcze chciałam zdążyć z prezentacją pracy, którą właśnie wykończyłam. Jeszcze lakier do końca nie wysechł, a już śpieszyłam robić dla Was zdjęcia. Tematem jest dziś osłonka na doniczkę. Pierwotnie było to wiaderko z zawieszką do kuchni na np. zioła w doniczkach, które teraz można nabyć w każdym spożywczaku. Aluminiowy przedmiot za kilka złotych, nie będę ukrywać, że z Ikei. Jakość naprawdę zacna, jak na cenę. Bardzo fajny, inspirujący przedmiot, który pierwszy raz trafił u mnie na warsztat. Bardzo fajnie się mi z nim pracowało. Bardzo łatwy w obróbce i dający naprawdę wiele możliwości zastosowania technik i motywów. Ja po raz pierwszy postanowiłam spróbować nadać tło przez tamponowanie. Dla tych, którzy nie wiedzą na czym ta technika polega, śpieszę z wyjaśnieniem. Jest to malowanie przy pomocy kołeczka zakończonego gąbką. Stawiamy po prostu piecząteczkę jedna obok drugiej. Użyłam farby akrylowej o kolorze ivory. Efekt super. Nie ma smug jak przy zastosowaniu pędzla, kryje równo, nie brudzi się niepożądanych elementów (w tym przypadku rantu), a do tego powstaje motyw baranka. Jestem zachwycona tą metodą. Czytałam o niej, ale jakoś nigdy nie miałam przekonania spróbować. Jako motyw wybrałam wiewióreczki. I jeszcze jedno. W czasie pracy wpadłam na genialny pomysł zastosowania tej osłonki (oczywiście można użyć jej jako osłonki do kwiatów lub pojemnika na drobne narzędzia ogrodnicze)- jej kształt pozwala użyć jej jako pojemnika na klamerki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz