wtorek, 17 grudnia 2013

Sprawozdanie z kiermaszu

        Tyle czekania i już po... Cały rok czekam na ten dzień, a on zawsze tak szybko przemija. Uwielbiam te chwile spędzone razem, nasze rozmowy o naszych pasjach, wymianę doświadczeń. W tym roku nasz kiermasz trochę się skurczył. Było o wiele mniej osób niż w zeszłym roku, ale i tak było jak zwykle przemiło. Zmniejszona frekwencja wystawiających i odwiedzających, jak podejrzewam, była spowodowana późną decyzją o organizacji w tym roku kiermaszu, a przez to małym rozpropagowaniu go w środowisku i wśród okolicznej ludności - ale i tak nie żałuję ani chwili spędzonej z Wami.
        Oto fotorelacja z tego wydarzenia:

 Oto moje stoisko - nie będę prezentować poszczególnych prac, ponieważ wszystkie je znacie z bloga.

Oto prace wystawiane przez Kwiaciarnię - Upominki i Rękodzieło:








A to wspaniałe prace wykonane przez członkinie Klubu Art-Seniorów:












A to przesłodkie pluszaki wykonane ręcznie przez naszą koleżankę:












2 komentarze:

  1. Fajna spraw ataki kiermasz zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również zazdroszczę. u nas w Koszalinku też jest, ale na zewnątrz, jest zimno i nieprzyjemnie...
    Prace są wspaniałe.

    OdpowiedzUsuń