sobota, 28 grudnia 2013

Lawendowa skrzyneczka

      W ten poświąteczny czas chciałabym Wam pokazać skrzyneczkę, którą wykonałam na prezent. Docelowo ma być w niej przechowywany sekator oraz nożyk do szczepień. Wieko oraz dno szkatułki wymościłam mięciutkim filcem. Aby nadać charakteru skrzyneczce i niepowtarzalności jednocześnie zaznaczając dzień i okazję wręczenia dla potomnych wykonałam na niej niewielki transfer. 




4 komentarze:

  1. Bardzo starannie wykonana. Transfer też fajny. Masz rację, dla potomnych warto jakoś "oznakować" przedmioty. Za wiele lat jakaś istota powie, że to zabytkowa szkatułka po prababci :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacja, piękny motyw, piękne wykonanie, transfer ... wszystko, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejna fajna skrzyneczka :)
    Mam do Ciebie pytanko, czy po pomalowaniu bejcą dodatkowo lakierujesz powierzchnię? Ja przyznam, że po bejcowaniu stwierdziłam, że powierzchnia jest zbyt "surowa" i pociągnęłam lakierem. I od razu drugie pytanie mi się nasuwa, czy w trakcie pracy odkręcasz okucia i zawiasy ze skrzyneczek, bo ja chciałam tak zrobić, ale obawiam się, że są one zamocowane tylko "na raz" i nie uda ich się zamocować ponownie w tym samym miejscu. A przy malowaniu zawsze trochę się zabrudzą i trzeba czyścić, a Twoje są takie czyściutkie.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń