Połączenie kolorów brązowego i złotego tak mi się spodobało, że zaczęła się całą seria prac z ich wykorzystaniem. W dodatku raz otwarta konturówka lepiej żeby była wykorzystana, aby pewnego dnia nie spotkała mnie niemiła niespodzianka - zaschnięta końcówka. Kolejnym za jest konieczność ćwiczenia różnych sposobów zdobienia konturówką. Przedwczoraj były a'la spękania - dziś są misterne motywy roślinne. Według mnie wyszło wyśmienicie.
Zgadzam się w 100% - wyszło wyśmienicie, nawet genialnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspaniałe słowa.
Usuńśliczne
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuńsuper
OdpowiedzUsuńSuper! prześliczna osłonka.
OdpowiedzUsuń