Brrrr. Jak zimno... Dzisiejszy poświąteczny sobotni poranek obudził mnie wcześniej huczącym wiatrem w zakamarkach okien i krwistym pochmurnym niebem nad miastem. Tak wyglądał dzisiejszy poranek:
Nie ma to jak gorąca herbatka i parę słów napisanych do was kochani w tak nostalgiczny poranek.
Dzisiaj zbliżający się dzień babci skłonił mnie do podzielenia się z wami projektem skrzyneczki przeznaczonym właśnie dla Tej najważniejszej osoby.
Oto właśnie ona, utrzymana w tonacji czarno-białej, wykończona koronką:
Całość dopełnia gustowna klameczka ułatwiająca otwieranie przez spracowane ręce nad naszym wychowaniem naszych kochanych babć.
Jak wam się podoba taki pomysł na prezent na Dzień Babci zamiast kolejnego Biovitalu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz