Muszę przyznać, że mój projekt powoli nabiera kształtu. Od ostatniego postu wszystkie elementy pięknie się skleiły i mogłam wykonać kilka kolejnych etapów, jakie dzisiaj wam przedstawię.
Cztery narożniki umieściłam na fundamencie i przykleiłam je porządnie. Bardzo ważne - nie przyklejajcie fundamentu do kafelka - potem będzie problem z dokładnym polakierowaniem - a zabezpieczenie tak pracochłonnego projektu jest bardzo ważne, aby posłużył wiele lat. Po umieszczeniu narożników w odpowiednich miejscach mogłam przystąpić do mocowania belek łączących.
Następnego dnia przystąpiłam do zeszlifowania powierzchni pod dach.
Teraz mogłam przygotować klepki na dach.
Bejcowanie
No i uwieńczenie dzieła.
Główny szkielet ukończony bez użycia jednego gwoździa. Teraz trzeba zaczekać, aż klej zwiąże i będzie można dodawać "smaczki". Etap drugi uznaję za zakończony.
Trochę z tym pracy, ale efekt na pewno będzie świetny
OdpowiedzUsuńJuż widzę jaki będzie piękny!
OdpowiedzUsuńEkstra, ptaki będą ci śpiewać "odę do aleiinspiracji" w podzięce. :)
OdpowiedzUsuń