czwartek, 10 marca 2016

Scrapbookingowe weekendy

       Musze się przyznać, że dzień bez zrobienia kartki jest dla mnie stracony. Mam głowę pełną pomysłów, a co gorsza, jak robię kartkę, to do głowy przychodzą przynajmniej kolejne trzy pomysły. To jest fantastyczne uczucie, gdy Twoją twórczość ogranicza jedynie czas i ilość rąk, które otrzymaliśmy od ewolucji. Czas dany przez Twórcę nie marnujemy przed TV, ale rozwijamy talenty dane, by je rozwijać. Nie mówię, że dysponuje nadprzyrodzonym talentem, ale uważam, że każdy z każdej dziedziny dostaje przynajmniej namiastkę. Determinuje to jedynie pozycje startową, z której wspinamy się na szczyt. Tylko od nas zależy, ile wysiłku wsadzimy w osiągnięcie sukcesu. Tak, wiem, dla każdego droga ma inną stromość i kolejne etapy przychodzą przy zróżnicowanym wysiłku, ale to właśnie jest fantastyczne w samorozwoju. Czasem zabraknie życia, aby dobić do czołówki, ale na całość trzeba patrzeć inaczej, tak jak ja! Trzeba się cieszyć z każdego stopnia, poziomu osiągniętego własnymi siłami!!!
     Dział bloga nie jest moralizatorski, więc wracam do tematyki. Przedstawiam kolejną kartkę - wizję mej wyobraźni.

2 komentarze: