Oto druga tablica kredowa, którą wykonałam ostatnimi czasy, tym razem pozioma bez udziwnień. Technika podobna jak przy pierwszej. W tym przypadku zrezygnowałam z klameczki, choć chodzi mi po głowie, aby zadobyć kilka identycznych, lub każda inna, ale w tym samym stylu i zamontować jako wieszaczki pod tablicą. Co o tym sądzicie?
tablica jest rewelacyjna, sama chciałabym taką, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDziękuję za słowa uznania. Chyba jeszcze dołożę 5 klameczek na dole jako wieszaczki - co o tym myślisz?
UsuńDziękuję za słowa uznania. Chyba jeszcze dołożę 5 klameczek na dole jako wieszaczki - co o tym myślisz?
Usuń