Wraz z ostatnimi zakupami zakupiłam również te deseczki - cebulki. Kształt wydał mi się bardzo ciekawy. Oto moja pierwsza praca wykonana na tym przedmiocie. Mam wrażenie, że jeszcze jej coś brakuje. Muszę chyba jakoś wykończyć brzegi, może je trochę postarzę, dodam jakąś rafię i zobaczymy co z tego wyjdzie. Motyw wieńczący deseczkę jest pierwszym świątecznym akcentem w tym roku wśród moich prac. Moje szanowne koleżanki po fachu już od kilku tygodni przygotowują wspaniałości na Boże Narodzenie. Ja dopiero teraz poczułam wenę i wchodzę w tą tematykę. Jak coś dodam do tej pracy, to się z Wami podzielę.
już jest śliczna:)
OdpowiedzUsuńPiękne! :) Bardzo podoba mi się Twój pomysł, ciekawa ozdoba na kuchenną ścianę :)
OdpowiedzUsuńOryginalna deseczka. Z pewnością pięknie przyozdobi kuchnię.
OdpowiedzUsuńŚwietne te deski :) Lubię takie unikatowe rzeczy w domu :)
OdpowiedzUsuńPiękna.Uwielbiam takie retro klimaty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
mała rzecz, a jaki klimat może nadać :) piękna
OdpowiedzUsuńNiezwykle oryginalna deska:) super pomysł
OdpowiedzUsuń